GDZIE?

Jedziemy z Polski przez Łotwę, żeby tam wsiąść w flugzeug do Tbilisi. W Gruzji spędzamy jakieś 2 tygodnie, oprócz próbowania wina i korzystania z gorących źródeł próbujemy wspiąć się na Kazbek (5047 m n.p.m). Potem zuraw i cin mają w planach Azerbejdżan, Iran, tranzyt przez Turcję do Syrii i powrót do kraju zahaczając o inne kraje. Mają w planach bo póki co w paszporcie Azerskiej i Irańskiej wizy niet ;) ale już wkrótce powinno się wszystko wyjaśnić.

Dlaczego tam?
Ogromna ilość mało znanych zabytków, natura i ludzie niezepsuci przez turystów (ot, taki Iran).

PS
Nie mieliśmy zbyt wiele czasu na przygotowanie tej relacji; więcej informacji o krajach będzie się ukazywać na bieżąco :)
zapraszamy!